Skąd się wzieliśmy w Kondratowie
Przyjeżdżający do nas goście często pytają się o naszą historię. Skąd pomysł na mieszkanie na wsi i agroturystykę? Nasze życie to wypadkowa zamiłowania do przyrody, lasu i koni.
Oboje studiowaliśmy w mieście ale swoją przyszłość chcieliśmy związać z wsią. Asia zakochana od dziecka w koniach po studiach poświęciła się całkowicie rozwijaniu swojej pasji, własna stajnia, treningi, zawody sportowe itp. Krzysiek zajmował się nudną pracą informatyka 🙂
Po kilku latach zbierania doświadczenia postanowiliśmy poszukać swojego miejsca na ziemi i po dwóch latach poszukiwań w końcu znaleźliśmy nasz dom, przez niektórych mieszkańców wtedy nazywany był “największą ruiną Kondratowa”, bez okien PCV, centralnego ogrzewania i ze starymi drzwiami nadjedzonymi przez korniki 🙂
I tak oto para młodych informatyków stała się rolnikami.
Dom z historią
Nasz dom wybudował w 1895r Oskar Zobel, miejscowy organista. Gospodarstwo składało się wówczas z 30 hektarów pól i 7 hektarów lasu. Pomimo, że w późniejszych latach gospodarstwo miało kilku właścicieli, sam dom do 2010 roku (wtedy go kupiliśmy) nie przeszedł żadnego poważnego remontu. Dzięki temu zostały zachowane oryginalne przedwojenne elementy.
Zmagania z remontem
Jesienią 2010 roku, od razu po zakupie domu, rozpoczęliśmy prace remontowe. Najpierw przystosowaliśmy do warunków mieszkalnych parter, później pierwsze piętro.
Na pierwszy ogień poszła kuchnia. W porównaniu z innymi pomieszczeniami, których stan i tak pozostawiał wiele do życzenia – kuchnia… stanowiła poważne wyzwanie. Jednym z jej fajniejszych elementów jest oryginalny odrestaurowany piec chlebowy.
Podczas remontu chcieliśmy maksymalnie zachować charakter wiejskiego domu i pokazać gościom oryginalne elementy konstrukcyjne – odkrytą, wcześniej oczyszczoną cegłę, szachulec, drewniane belki, piaskowiec. Pierwszych gości ugościliśmy po prawie trzech latach remontu, jesienią, w 2013 roku w dwóch pokojach.
Obecnie nasi goście mają do dyspozycji pięć pokoi:
Szachulcowy to przytulny pokój idealny dla dwóch – trzech osób. Ma jasne ściany o konstrukcji ryglowej i jedną ścianę ceglaną.
Pokój ceglany proponujemy większym rodzinom. Rustykalny klimat tworzą stare belki, odkryta cegła, drewniana podłoga, bielony sufit.
Rodzinny to dwupokojowe studio. W tym tradycyjnie urządzonym pokoju uroku dodaje ściana z odrestaurowanego muru pruskiego (szachulca), stare drzwi i drewniana podłoga.
Czereśniowy pokój ma jedną ścianę ceglaną. Sufit zdobią oryginalne ciemne belki, a przestrzeń między nimi wypełniona jest wyczyszczonymi sosnowymi deskami odzyskanymi ze starej podłogi. Swoją nazwę zawdzięcza drewnianej czereśniowej podłodze.
Dębowy to pokój typu studio z dwoma sypialniami, połączonymi korytarzem i wspólną łazienką. Oba pokoje mają ok. 20 m2 – jeden ma duże podwójne łóżko, drugi dwa pojedyncze i duży stół. W obu pokojach ścianę zdobi szachulec wykonany z odrestaurowanych drewnianych belek. Swoją nazwę zawdzięcza drewnianej podłodze wykonanej ze starodrzewia dębowego.
Przed nami jeszcze wiele pracy ale jesteśmy pełni entuzjazmu i gotowi na nowe wyzwania 🙂
Przeczytaj o remoncie naszego domu